JADŁOSPIS
HOME
SIEĆ ŚMIECHu
TIDA TIDA
DOWCIPY
NAGROBEK
NASZE GIERce FLASHOWE
GANJA SWEEPER
TETRIS
KIKUGI
MEDIA
FLASHKI
TEXTy
TWÓJ KOMP W NOCY
EWOLUCJA MÓZGU
ZATRUDNIMY
PIES SIĘ ZESRAŁ
TEKSTY
KUBUŚ PUCHATEK
MUMINKI
JAJA W ZESZYTACH
POEZJA
PAMIĘTNIKI
PYTANIA
GRAFFa
GALERIA ŚMIECHU
UNTITLED-COMICS
REAL LIFE PL
DEFORMATOR TWARZ
KARYKATURY
KROWY W ASCII
PIERDY
KSIĘGA GOŚCI
ZAMÓW MAILa
POWIADOM ZNAJOMEGO
o SMIECH.NET
AUTORzy
WSPÓŁPRACA
Kalkulatory online


SMIECH.NET
tworzy ekipa z
3RedAnts Studio



Inne nasze strony:
mms
calculla.pl
calculla.com
tooschee
 POEZJA


Oda do Polskiego Pirata
Fredro - kurwa Bazylego
Julian Tuwim
Adam Mickiewicz
Aleksander Fredro
XIV Księga Pana Tadeusz
O trzech braciach i królewnie Pizdolinie
Sex Lokomotywa


Sex Lokomotywa

Słuchaj dziewczynko! -Ona nie słucha.
Przesunął wiec rękę od piersi do brzucha...
Buch! Jak gorąco!
Uf! Jak gorąco!
Tyzes to w nocy? Tyzes Jasienku?
Jam ca najdroższa! Wiec wchodź pomaleńku!...
I wszedł w nią powoli, jak żółw ociężale
Ruszył- dwa razy- wolniutko, ospale.
Szarpnęła się trochę, przyciągnął z mozołem,
Nogami się zaparł o krzesło za stołem,
I teraz przyśpieszył, i gna coraz prędzej,
I dudni i stuka, łomoce i pędzi.
A dokąd? A dokąd? A dokąd? Na wprost!
(klęczała wygięta w pozycji "na most")
A on w te szparę, w ten tunel, w ten las,
I spieszy się, spieszy by zdążyć na czas.
Aż łóżko turkocze, i krzesło tez puka,
A Jasiu ja puka, puka i puka.
Tak gładko, tak lekko, tak calem za cal,
Wyjmował i wkładał ten narząd jak stal.
A ona spocona, zziajana, zdyszana,
Lęgła na plecach, uniosła kolana,
Zdziwiona tym wszystkim, co się z nią dzieje
Pyta się Jaśka, pyta i śmieje;
A skądże, a jakże, a czemu tak gnasz!?
A co to to, co to to mi pchasz!?
Że wali, że pędzi, że bucha buch buch!!
Ach jakże, ach jakże ja lubię ten ruch!
I gna ja, i pcha ja i akcje swa toczy,
I tłoczy ja Jasiu uroczy, tłoczy.
Nagle - świst!
Nagle - gwizd!
Buchnęło - Buch!
I stanął już ruch.
Oj gdzie mi zniknąłeś!
Chce jeszcze Jasienku!
Próbuję go znaleźć ręką po ciemku.
A on już bez ducha, mały, skulony,
śpi nieboraczek, choć akt nie skończony.
Wiec strzela biedna wokoło oczyma,
Dziwi się temu, co w ręce trzyma.
I płacze, narzeka na los swój niewieści,
I w końcu się sama ze sobą pięści.
A Jasiu? Znal prawdy nieznane dla ludu.
Przeczytał Wislocka, chciał teraz cudu.
Sądził, ze starczy ta szybkość, ten ruch,
Technika, pozycja i owo "buch buch".
By żonę rozpalić do ognia białości.
A ona pragnęła tez innej miłości.
Miłości zawartej w spojrzenia iskierce,
Wiec Jasiu- prócz kuski- miej także serce!

Wiec Jasiu- prócz kuski- miej także serce!







o nas | współpraca | kontakt | Kemu Studio

Copyright © 2000 - 2008 by Kemu Studio



Twńj IP:18.191.234.191